„Powiało na mnie morze snów…” Pieśni zadumy i nostalgii na sopran, mezzosopran, baryton, chór i orkiestrę
Jeśli pominąć drobiazg dla Wandy Warskiej (Jakżeż ja się uspokoję do słów Stanisława Wyspiańskiego), to począwszy od 1981 roku, gdy powstała miniatura Czyś ty snem była do wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Krzysztof Penderecki nie pisał do polskich tekstów przez blisko trzy dekady. Dopiero w roku 2010, z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Chopina, powstał cykl do wierszy polskich poetów, zatytułowany „Powiało na mnie morze snów…”. Pieśni zadumy i nostalgii.
Ogród zaklęty, część pierwsza tryptyku, składa się z sześciu pieśni: Dzieci w makach Kazimierza Wierzyńskiego, Pod jednym drzewem Bolesława Leśmiana Prośba o wyspy szczęśliwe Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego (wersja własnej pieśni na głos i fortepian, pochodzącej z końca lat 50.), Jesienne lasy poczerwienione Tadeusza Micińskiego, „Próżnia” (Drzewo samotne) Stanisława Koraba-Brzozowskiego i Anioł Pański Przerwy-Tetmajera. Na część drugą, Co mówi noc?, składają się: Niebo w nocy i Cisza Leopolda Staffa (ponowne opracowanie własnych pieśni sprzed półwiecza), Co mówi noc? Aleksandra Wata oraz Powiało na mnie morze snów i O nocy cicha Micińskiego. W części trzeciej, Byłem u ciebie w te dni przedostatnie, wykorzystane zostają strofy powracającego refrenicznie Fortepianu Szopena Cypriana Kamila Norwida, między nimi zaś pojawiają się wiersze: Widzę kraj jakiś w oddali Przerwy-Tetmajera, poprzedzony drugą strofą refrenu Zahuczał wicher Micińskiego, Jeśli cię zapomnę walcząca Warszawo Wata, Pan Cogito myśli o powrocie do rodzinnego miasta Zbigniewa Herberta, poprzedzony strofą trzecią Grobu Potockiej z Sonetów krymskich Adama Mickiewicza, Do sosny polskiej znalezionej w jednym z ogrodów w Chatenay Stefana Witwickiego i wreszcie – zapowiedziany w końcu części pierwszej – Anioł Pański (w pełnej wersji).
Penderecki wybierał wiersze przez około dwa miesiące, przerzuciwszy w tym okresie blisko siedem tysięcy stron poezji polskiej. Ułożył dla utworu swoisty program poetycko-dramaturgiczny, starannie zakomponowany, z trzema grupami tekstów o charakterze „fantastycznym”, nokturnowym i żałobnym. Utworzyły one, odpowiednio: zwiewną część pierwszą, oniryczną drugą i funeralną trzecią. W tej ostatniej przywołane są nawet dwa początkowe akordy z Marsza żałobnego Chopina towarzyszące każdemu powrotowi incipitu wiersza Norwida: „Byłem u ciebie…”. W każdej z części obecna jest tytułowa aura „zadumy i nostalgii”, która harmonizuje rozmaite style i nastroje kolejnych pieśni oraz spaja ów godzinny przebieg muzyczny w zwartą całość.
Konteksty
W rozmowie z Jackiem Hawrylukiem Penderecki barwnie opisywał trudności, jakie sprawia komponowanie muzyki do języka polskiego. Mówił też o swojej fascynacji rodzimą poezją.
Natomiast po prawykonaniu utworu Dorota Szwarcman pisała o stylistycznej różnorodności Pieśni… Pendereckiego, a także o wysokim poziomie koncertu pod kierunkiem Walerego Gergiewa.
Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18.
SKOMENTUJ
comments powered by Disqus