Adam Michnik tłumaczy swoją wcześniejszą wypowiedź na temat OPZZ i indeksacji
5 kwietnia 1989 roku po dwóch miesiącach intensywnych
negocjacji odbyło się posiedzenie zamykające obrady Okrągłego Stołu. Do
największych sukcesów opozycji należał powrót „Solidarności” na legalną scenę
związkową. Decyzja ta zapadła mimo twardego sprzeciwu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, które starało
się utrzymać pozycję monopolisty. Gdy okazało się jednak, że partia gotowa
jest iść na ustępstwa, przedstawiciele OPZZ wielokrotnie doprowadzali do
impasów w negocjacjach, które omal nie spowodowały zerwania obrad. Powracającym
tematem sporów była indeksacja płac.
Idący na ostatnie posiedzenie Okrągłego Stołu przedstawiciele
„Solidarności” nie mogli wiedzieć, że do ostatniego, bardzo poważnego kryzysu,
dojdzie już w trakcie posiedzenia, które miało być tylko formalnością. Wtedy to
Alfred Miodowicz zażądał zmiany kolejności wystąpień. Pretekstem do tego stała się
wyemitowana dzień wcześniej w telewizji wypowiedź Adama Michnika, który
stwierdził: „Ja myślę, że tutaj nie chodzi o indeksację, że to jest temat
zastępczy, że tutaj chodzi o spowodowanie takiego konfliktu, który wysadzi w
powietrze Okrągły Stół. […] W istocie rzeczy chodzi tu o znalezienie takiego
punktu, który uniemożliwi uruchomiony proces demokratyzacji i legalizacji «Solidarności».
Czym jest Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, to pytanie trzeba
zadać. To nie jest jakiś inny związek zawodowy, to jest fragment infrastruktury
stanu wojennego. To po prostu jest struktura powstała pod osłoną pałek ZOMO,
wtedy, kiedy nasi koledzy siedzieli w więzieniu, która przez te całe siedem lat
nie powiedziała ani jednego uczciwego słowa w obronie świata pracy, a dzisiaj
chce uruchomić mechanizm licytacji i demagogii po to, żeby utrzymać swój własny
monopol i swoje własne przywileje. To jest otwarty polityczny kryzys w obrębie
obozu władzy” (Stenogram z posiedzenia Komitetu Wykonawczego OPZZ w: Okrągły Stół: dokumenty i materiały,
red. W. Borodziej i A. Garlicki, t. III, marzec–kwiecień 1989, Kancelaria Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej 2004, s. 406).
W nagraniu Michnik tłumaczy dziennikarzowi, że nie chciał
obrazić wszystkich związkowców, a mówił jedynie o osobach, które „storpedowały
stanowisko w sprawie indeksacji i tym samym cały pakiet”.
Materiał zdigitalizowany w ramach Programu Wieloletniego Kultura+ Priorytet Digitalizacja. Mecenasem programu jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a operatorem Narodowy Instytut Audiowizualny.
SKOMENTUJ
Dodaj komentarz.Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18. comments powered by Disqus