Polska Kronika Non-Camerowa | Julian Antonisz | część 5
Cykl Polskich Kronik Non-Camerowych, których ostatecznie powstało 12 (w NINATECE prezentujemy 10 z nich), to ironiczna odpowiedź Juliana Antonisza na niedogodności czasów PRL-u. Filmy tworzone, jak sugeruje tytuł, bez użycia kamery i wzorem kronik o najnowszych wydarzeniach z kraju i ze świata, połączyły w wyjątkowej formie absurdalny humor z ciekawą estetyką płynnych kadrów i kolorów. Obrazy malowane bezpośrednio na taśmie zmieniają się w pulsującym rytmie; twarze, budynki, przedmioty nabierają witalności. W tym pastiszu trudno doszukać się nadrzędnej narracji, prezentuje raczej wycinki rzeczywistości i wydarzenia, które zostają zjednoczone w specyficznym prześmiewczym dystansie. W jednym z wywiadów Julian Antonisz mówił:
Nigdy nie wybieram scenariusza, ponieważ od scenariusza nie rozpoczynam pracy nad filmem. Zafascynowany zjawiskiem ruchowo-formalnym rozwijam problem abstrakcyjnie, kładąc nacisk na integralny rozwój wszystkich środków w celu uzyskania klimatu dzieła, który w końcu podporządkowany zostanie tematowi tzn. scenariuszowi. [...] Celem moim jest pomnożenie środków wyrazowych plastyki, a nie stworzenie filmu na temat.
Dlaczego rolnik nie może załatwić ani gumiaków ani łańcucha do krowy? Wszystko przez zły podział powiatów i województw! Podziały to koszta, bo każde województwo musi mieć: plac kultury, izbę wytrzeźwień, filharmonię, nowy teatr (autor nie myślał chyba tutaj o Krzysztofie Warlikowskim), nowe PZU, Pewex, festiwal piosenek, hotel, nową piwnicę pod baranami. Sprawa więc nie jest prosta. Będzie też o nowościach medycznych i o tym, co widzimy po otrzymaniu w mordę…
Julian Antonisz (właściwie Julian Józef
Antoniszczak, ur. w 1941 roku w Nowym Sączu, zm. w 1987 roku
w Lubieniu) był plastykiem, scenarzystą i twórcą
eksperymentalnych filmów animowanych. Zasłynął także jako kompozytor i
wynalazca. W 1977 roku w manifeście artystycznym przedstawił wizję filmu
tworzonego bezpośrednio na taśmie filmowej, bez użycia kamery. Sam
konsekwentnie realizował filmy w tej technice – poszczególne klatki były
rysowane, malowane, wydrapywane, a nawet wypalane na taśmie. Fascynował go świat
mechaniki. Jeszcze na studiach zbudował z dwóch rowerów „samochód”. Konstruował
też „maszyny filmowe”, których używał potem w pracy. Jedną z nich
był antoniszograf fazujący (jak czytamy w opisie, było to „urządzenie
wydrapujące na taśmie filmowej serie klatek z płynnym przejściem między dwiema
skrajnymi klatkami”). Do ważniejszych zrealizowanych przez Antonisza tytułów
należą: Fobia
(1967), W szponach seksu
(1969), …Te wspaniałe
bąbelki w tych pulsujących limfocytach (1973), Kilka praktycznych sposobów na
przedłużenie sobie życia (1974).
Antonisz jest także autorem cyklu Polska
kronika non-camerowa. W 1968 roku założył wraz z kolegami z
pracowni rysunku filmowego krakowską filię warszawskiego Studia Miniatur
Filmowych, które w 6 lat później usamodzielniło się jako Studio Filmów
Animowanych.
Niniejszy film jest częścią
projektu digitalizacji 28 polskich animacji z Krakowskiego Studia Filmowego,
który został przeprowadzony przez Filmotekę Narodową w ramach PW Kultura+.
Materiał przekazany przez Filmotekę Narodową.
SKOMENTUJ
Dodaj komentarz.Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18. comments powered by Disqus