Mistrz | Jerzy Antczak
odtwarzaj/zatrzymaj - spacja|
przewiń w przód/przewiń w tył - strzałki prawo/lewo|
głośniej/ciszej - strzałki góra/dół|
jakość - q
Ten materiał wideo/audio jest niedostępny poza granicami Polski
(This content is availabe in Poland only)
(This content is availabe in Poland only)
Dramat Zdzisława Skowrońskiego w reżyserii Jerzego Antczaka zdobył w 1966 roku Prix Italia. To poruszająca historia z wielką rolą Janusza Warneckiego – hołd złożony aktorom i aktorstwu
Opis materiału
„Sięgnął Zbigniew Skowroński w tej sztuce po motywy
wiecznie intrygujące teatralną publiczność – związek sceny z życiem, osobowość
aktora... Dotknął przy tym tematu poruszającego tragiczne wspomnienia,
sentymenty; a że lubimy melodramatyczne wątki (tu zresztą prowadzone jak
najszlachetniej), Mistrz z całą
pewnością zapadnie nam w pamięć” – tak anonsowano emisję, zarejestrowanego
filmową kamerą, spektaklu w reżyserii Jerzego Antczaka. Przedstawienie jest
jednym z największych osiągnięć Teatru Telewizji. W 1966 roku Mistrz został wyróżniony Prix Italia –
najbardziej prestiżową nagrodą przyznawaną twórcom radia i telewizji.
W zasadniczej, retrospektywnej części sztuka toczy się pod koniec wojny, w roku 1944. Młody adept sceny, po klęsce powstania warszawskiego, trafia do podmiejskiego dworu, gdzie schronili się uciekinierzy z miasta z kręgu inteligencji. Jednym z nich jest tytułowy Mistrz. Starszy mężczyzna, przez całe życie drugorzędny aktor, marzy o wielkich kreacjach. Gdy w domu pojawia się Gestapo i zaczyna wybierać zakładników, którzy mają być rozstrzelani za wysadzenie torów, zostaje pominięty, ponieważ w kenkarcie ma wpisaną profesję księgowy. Ale postanawia dowieść Niemcom, że jest aktorem i odgrywa z Makbeta monolog ze sztyletem.
Personalia
Zdzisław Skowroński, dramatopisarz i kierownik literacki warszawskich scen, napisał Mistrza z myślą o konkretnej osobie – Januszu Warneckim. Aktor był ważną personą życia teatralnego, reżyserem i dyrektorem wielu scen, w latach 1955–1961 szefował Teatrowi Polskiego Radia. W przeciwieństwie do postaci granej w sztuce Skowrońskiego, stworzył wiele wybitnych ról, na czele z Rembrandtem w Powrocie syna marnotrawnego Romana Brandstaettera (1947). Tadeusz Kudliński tak charakteryzował jego aktorstwo: „Przeobrażał się na scenie nie tylko zewnętrznie, ale obdarzał każdą z postaci także prawdą i ciepłem wewnętrznym”. W momencie kręcenia filmu Warnecki miał już ponad siedemdziesiąt lat, a przy tym był schorowany, w roku 1960 przeszedł amputację nogi. Z publicznością pożegnał się w warszawskim Teatrze Współczesnym, gdzie grał Świadka w Dochodzeniu Petera Weissa w reżyserii Erwina Axera (1966). Z powodu choroby artysty spektakl zagrano jedynie trzydzieści razy. Nie chciano jednak zastąpić go innym aktorem.
Głosy z widowni
„Trzeba być Grzymałą-Siedleckim, by opisać wszystkie niuanse gry Warneckiego, jej ciepło i prostotę w scenach z młodym aktorem, jej patos w monologu Makbeta” – pisała po emisji Mistrza Alicja Okońska w „Za i przeciw”. Jerzy Katarasiński zauważał w „Dzienniku Łódzkim”, że Antczak „celowo utrudnił mu gadanie, posadził go za stołem zarzuconym tłumaczeniami Makbeta, kazał grać prawie wyłącznie twarzą. Widzieliśmy starego, dobrodusznego aktora prowincjonalnego, pełnego wewnętrznego ciepła i ze sceptycyzmem słuchaliśmy jego rojeń o roli Makbeta. Później przyszedł moment zaskoczenia, cudowna transformacja dokonująca się na naszych oczach, w której Mistrz stawał się bohaterem dramatu Szekspira. Doskonale napisana i doskonale zagrana rola!”.
Na marginesie
Filmowy Mistrz z 1966 roku był drugą wersją przedstawienia. Pierwsza powstała dwa lata wcześniej. W latach 60. Antczak regularnie sięgał po teksty Skowrońskiego. W Teatrze Telewizji wystawiał jego sztuki odwołujące się do XX-wiecznej historii Polski: Głos (1965), Dekret (1967) i Notes (1968). Te spektakle również zapisały się ważnymi rolami w wykonaniu Janusza Warneckiego, Kazimierza Opalińskiego oraz Tadeusza Fijewskiego.
W zasadniczej, retrospektywnej części sztuka toczy się pod koniec wojny, w roku 1944. Młody adept sceny, po klęsce powstania warszawskiego, trafia do podmiejskiego dworu, gdzie schronili się uciekinierzy z miasta z kręgu inteligencji. Jednym z nich jest tytułowy Mistrz. Starszy mężczyzna, przez całe życie drugorzędny aktor, marzy o wielkich kreacjach. Gdy w domu pojawia się Gestapo i zaczyna wybierać zakładników, którzy mają być rozstrzelani za wysadzenie torów, zostaje pominięty, ponieważ w kenkarcie ma wpisaną profesję księgowy. Ale postanawia dowieść Niemcom, że jest aktorem i odgrywa z Makbeta monolog ze sztyletem.
Personalia
Zdzisław Skowroński, dramatopisarz i kierownik literacki warszawskich scen, napisał Mistrza z myślą o konkretnej osobie – Januszu Warneckim. Aktor był ważną personą życia teatralnego, reżyserem i dyrektorem wielu scen, w latach 1955–1961 szefował Teatrowi Polskiego Radia. W przeciwieństwie do postaci granej w sztuce Skowrońskiego, stworzył wiele wybitnych ról, na czele z Rembrandtem w Powrocie syna marnotrawnego Romana Brandstaettera (1947). Tadeusz Kudliński tak charakteryzował jego aktorstwo: „Przeobrażał się na scenie nie tylko zewnętrznie, ale obdarzał każdą z postaci także prawdą i ciepłem wewnętrznym”. W momencie kręcenia filmu Warnecki miał już ponad siedemdziesiąt lat, a przy tym był schorowany, w roku 1960 przeszedł amputację nogi. Z publicznością pożegnał się w warszawskim Teatrze Współczesnym, gdzie grał Świadka w Dochodzeniu Petera Weissa w reżyserii Erwina Axera (1966). Z powodu choroby artysty spektakl zagrano jedynie trzydzieści razy. Nie chciano jednak zastąpić go innym aktorem.
Głosy z widowni
„Trzeba być Grzymałą-Siedleckim, by opisać wszystkie niuanse gry Warneckiego, jej ciepło i prostotę w scenach z młodym aktorem, jej patos w monologu Makbeta” – pisała po emisji Mistrza Alicja Okońska w „Za i przeciw”. Jerzy Katarasiński zauważał w „Dzienniku Łódzkim”, że Antczak „celowo utrudnił mu gadanie, posadził go za stołem zarzuconym tłumaczeniami Makbeta, kazał grać prawie wyłącznie twarzą. Widzieliśmy starego, dobrodusznego aktora prowincjonalnego, pełnego wewnętrznego ciepła i ze sceptycyzmem słuchaliśmy jego rojeń o roli Makbeta. Później przyszedł moment zaskoczenia, cudowna transformacja dokonująca się na naszych oczach, w której Mistrz stawał się bohaterem dramatu Szekspira. Doskonale napisana i doskonale zagrana rola!”.
Na marginesie
Filmowy Mistrz z 1966 roku był drugą wersją przedstawienia. Pierwsza powstała dwa lata wcześniej. W latach 60. Antczak regularnie sięgał po teksty Skowrońskiego. W Teatrze Telewizji wystawiał jego sztuki odwołujące się do XX-wiecznej historii Polski: Głos (1965), Dekret (1967) i Notes (1968). Te spektakle również zapisały się ważnymi rolami w wykonaniu Janusza Warneckiego, Kazimierza Opalińskiego oraz Tadeusza Fijewskiego.
SKOMENTUJ
Dodaj komentarz.Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18. comments powered by Disqus