Krzysztof Piesiewicz i Jacek Petrycki o filmie „Bez końca” | Hommage à Kieślowski
Krzysztof Piesiewicz opowiada o swoim pierwszym spotkaniu z Krzysztofem Kieślowskim. Rozmawiali wtedy m.in. o możliwości kręcenia procesów politycznych. Potem okazało się, że ci sądzeni, których procesy odbywało się przy towarzyszeniu kamery otrzymywali łagodniejsze wyroki lub byli uniewinniani. Piesiewicz mówi też o rolach Artura Barcisia, Jerzego Radziwiłowicza i Grażyny Szapołowskiej, o wspólnym pisaniu scenariusza i o swojej działalności adwokackiej w tamtych czasach. Jacek Petrycki zwraca uwagę na to, że tym filmem Kieślowski wyszedł poza kino moralnego niepokoju. Nie próbował odwzorować polskiej rzeczywistości w sposób dosłowny, pozwolił sobie na większą dowolność w doborze scenografii. Chciał stworzyć coś bardziej uniwersalnego, z czym utożsamić mogą się też ludzie z innych krajów, nie znający dobrze naszej historii. I tak się stało.
SKOMENTUJ
Dodaj komentarz.Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18. comments powered by Disqus