O reklamie zewnętrznej | Blaski i wrzaski
odtwarzaj/zatrzymaj - spacja|
przewiń w przód/przewiń w tył - strzałki prawo/lewo|
głośniej/ciszej - strzałki góra/dół|
jakość - q
Reklama zewnętrzna i jej destrukcyjny wpływ na przestrzeń miejską.
Opis materiału
Blaski i wrzaski to nowy cykliczny program, którego autorem jest Piotr Sarzyński, socjolog i dziennikarz szczególnie zainteresowany tematyką kulturalną i krytyką sztuki, stale publikujący na łamach Polityki. Program to próba zaznajomienia widza z problematyką estetyki w przestrzeni publicznej, wyczulenia go na piękno i brzydotę oraz nauczenia kryteriów oceny architektury poprzez pokazywanie i omawianie przykładów rozmaitych realizacji architektonicznych. Piotr Sarzyński, popularyzator sztuki i autor książki Wrzask w przestrzeni wspólnie z piosenkarką Anną Jurksztowicz i architektem Jakubem Szczęsnym podróżują po Polsce poszukując tytułowych blasków i wrzasków – obiektów architektonicznych zasługujących na szczególną pochwałę oraz takich, które zaśmiecają przestrzeń publiczną.
Tematem odcinka jest reklama zewnętrzna, która dominuje w polskiej przestrzeni publicznej. Punktem wyjścia jest wystawa Warszawa na sprzedaż zorganizowana przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Gościem programu jest Marcin Rutkiewicz ze stowarzyszenia „Miasto moje a w nim”, który opowiada o nadmiernym nasyceniu miasta billboardami, których w stolicy jest ponad dziesięciokrotnie więcej niż w Paryżu. To smutne, bo sprawia, że reklama nie pełni żadnych pozytywnych funkcji, a w teorii może ona być czynnikiem kształtowania i wzbogacania przestrzeni miejskiej. Aby jednak spełnić ten warunek, jej występowanie w mieście musi podlegać regulacjom. Problem jest głębszy, bo badania wykazują, że nawet 70% Polaków deklaruje, że reklama w mieście im nie przeszkadza. Czy dorośliśmy już do systemowego uporządkowania przestrzeni miejskiej w kontekście reklamy zewnętrznej?
Na przykładzie Krakowa obserwujemy reklamowy chaos, który panuje na polskich ulicach. Normą jest, że co kilka metrów straszą nas billboardy – niejednolite jeśli chodzi o rozmiar, zasłaniające okoliczną architekturę. Są jednak takie miejsca jak Wawel czy Rynek Główny, gdzie kwestię reklamy zewnętrznej udało się uporządkować dzięki nadaniu tym terenom statusu parku kulturowego. Wymagało to wielu lat pracy, żmudnego uchwalania przepisów i wreszcie ich egzekwowania. Opłaciło się jednak – przestrzeń starego Krakowa jest wolna od nachalnej reklamy – to wzór do naśladowania. Czy również w innych miejscach uda się przeprowadzić analogiczne zmiany? Konieczny jest tu wspólny wysiłek lokalnych społeczności, organizacji pozarządowych oraz samorządu.
Program jest produkowany przez TVP na zlecenie Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
Tematem odcinka jest reklama zewnętrzna, która dominuje w polskiej przestrzeni publicznej. Punktem wyjścia jest wystawa Warszawa na sprzedaż zorganizowana przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Gościem programu jest Marcin Rutkiewicz ze stowarzyszenia „Miasto moje a w nim”, który opowiada o nadmiernym nasyceniu miasta billboardami, których w stolicy jest ponad dziesięciokrotnie więcej niż w Paryżu. To smutne, bo sprawia, że reklama nie pełni żadnych pozytywnych funkcji, a w teorii może ona być czynnikiem kształtowania i wzbogacania przestrzeni miejskiej. Aby jednak spełnić ten warunek, jej występowanie w mieście musi podlegać regulacjom. Problem jest głębszy, bo badania wykazują, że nawet 70% Polaków deklaruje, że reklama w mieście im nie przeszkadza. Czy dorośliśmy już do systemowego uporządkowania przestrzeni miejskiej w kontekście reklamy zewnętrznej?
Na przykładzie Krakowa obserwujemy reklamowy chaos, który panuje na polskich ulicach. Normą jest, że co kilka metrów straszą nas billboardy – niejednolite jeśli chodzi o rozmiar, zasłaniające okoliczną architekturę. Są jednak takie miejsca jak Wawel czy Rynek Główny, gdzie kwestię reklamy zewnętrznej udało się uporządkować dzięki nadaniu tym terenom statusu parku kulturowego. Wymagało to wielu lat pracy, żmudnego uchwalania przepisów i wreszcie ich egzekwowania. Opłaciło się jednak – przestrzeń starego Krakowa jest wolna od nachalnej reklamy – to wzór do naśladowania. Czy również w innych miejscach uda się przeprowadzić analogiczne zmiany? Konieczny jest tu wspólny wysiłek lokalnych społeczności, organizacji pozarządowych oraz samorządu.
Program jest produkowany przez TVP na zlecenie Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
SKOMENTUJ
Dodaj komentarz.Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18. comments powered by Disqus