Trio na skrzypce, altówkę i wiolonczelę | Krzysztof Penderecki
odtwarzaj/zatrzymaj - spacja|
przewiń w przód/przewiń w tył - strzałki prawo/lewo|
głośniej/ciszej - strzałki góra/dół|
jakość - q
Posłuchaj więcej utworów w Kolekcji specjalnej TRZEJ KOMPOZYTORZY
Opis materiału
Jedną z ciekawostek związanych z
twórczością Pendereckiego jest istnienie mniej lub bardziej oczywistych
związków między wielkimi kompozycjami wokalno-instrumentalnymi, a powstającymi
w tym samym czasie innymi utworami, zwykle mniejszych rozmiarów. Tak dzieje się
i w przypadku Tria smyczkowego, które
ze względu na pewne cechy brzmieniowe, fakturalne, a przede wszystkim
motywiczne odsyła wprost do opery buffa – Król
Ubu.
Związek ma charakter bezpośredni – w drugiej części Tria pojawia się temat zaczerpnięty z instrumentalnego intermezza (Vivacissimo), kończącego pierwszy akt opery. Charakterystyczny temat zbudowany jest z wyselekcjonowanych interwałów małej tercji i półtonu, a przy tym niezwykle witalny. Ma też znaczenie formotwórcze, gdyż wszystkie myśli muzyczne tej części Tria są z niego wysnute.
Pierwsza część Tria rozpoczyna się feroce – dziko, gwałtownie, zawzięcie, na akordach wszystkich instrumentów. Ale narracja muzyczna tej części wykorzystuje także kantylenowy śpiew solowych instrumentów. Cały jej plan dramaturgiczny opiera się na dwóch przeciwstawnych jakościach: nie tylko w zakresie faktury, ale także tempa i muzycznego wyrazu, na dialektyce między dynamicznymi sekcjami Vivo a statycznymi, onirycznymi – Adagio.
Związek ma charakter bezpośredni – w drugiej części Tria pojawia się temat zaczerpnięty z instrumentalnego intermezza (Vivacissimo), kończącego pierwszy akt opery. Charakterystyczny temat zbudowany jest z wyselekcjonowanych interwałów małej tercji i półtonu, a przy tym niezwykle witalny. Ma też znaczenie formotwórcze, gdyż wszystkie myśli muzyczne tej części Tria są z niego wysnute.
Pierwsza część Tria rozpoczyna się feroce – dziko, gwałtownie, zawzięcie, na akordach wszystkich instrumentów. Ale narracja muzyczna tej części wykorzystuje także kantylenowy śpiew solowych instrumentów. Cały jej plan dramaturgiczny opiera się na dwóch przeciwstawnych jakościach: nie tylko w zakresie faktury, ale także tempa i muzycznego wyrazu, na dialektyce między dynamicznymi sekcjami Vivo a statycznymi, onirycznymi – Adagio.
W całości forma i ekspresja utworu nasuwa
skojarzenia z ideą dwuczęściowej formy Lutosławskiego i przynależną jej relacją
między stanem oczekiwania a stanem spełnienia – napięcie nagromadzone w części
pierwszej w pełni rozładowuje w drugiej.
fot. Marek Suchecki
SKOMENTUJ
Dodaj komentarz.Poniżej znajduje się wtyczka systemu komentarzy DISQUS. Została ona napisana w html5, dlatego upewnij się czy Twój czytnik ekranu go wspiera. Oficjalnie wspierane przez DISQUS czytniki to VoiceOver i NVDA.
Przemieszczając się przyciskiem tab po kolejnych polach wtyczki, w 9 kroku (po pozycji udostępnij) możnesz wpisać treść komentarza. Jeśli jesteś już zalogowany zatwierdzić wysłanie Twojego komentarza możesz w kroku 10.
Jeśli nie jesteś zalogowany do systemu DISQUS możesz to zrobić w kroku 10. Możesz również logować się poprzez konta Facebook, Twitter lub Google+ w krokach kolejno 11, 12 i 13. W celu zarejestrowania nowego konta w DISQUS podaj swoje dane, w kroku 15 imię, 16 e-mail, 17 hasło. Zatwierdzić wysłanie komentarza można w kroku 18. comments powered by Disqus